Tag: Kubiak

Poetry

September 21 – Going back by Tadeusz Kubiak

Goodbye, green forest,
Till we meet again, softly flowing stream!
Goodbye, starlings and crows
sailing straight into the sun!

Packed a backpack, briefcase,
we are leaving tomorrow morning.
Darkness falls – silver birches
and golden oak – goodnight!

Goodbye, duckweed by the lake
shells from the Vistula as bright as a star.
Welcome, school’s threshold! It’s time
to return like birds to their nest.

Translation by Dcn. Jim

Kindergarten in  Śledziejowicach

Do widzenia, lesie zielony,
do widzenia, rzeko pluszcząca!
Do widzenia, szpaki i wrony
żeglujące prosto do słońca!

Spakowany plecak, walizka,
odjeżdżamy już jutro rano.
Mrok zapada – brzozo srebrzysta
i dąbrowo złocista – dobranoc!

Do widzenia, rzęso z jeziora,
muszlo z Wisły jasna jak gwiazda.
Witaj, progu szkolny! Już pora
wracać niby ptakom do gniazda.

Poetry

June 3 – We children want to laugh by Tadeusz Kubiak

We, the children, want to laugh,
We, the children, want to play,
On the streets, in city parks
Gdansk, Krakow, Warsaw …
We want to sing merrily.
We want to dance joyfully
In the woods, among the green trees,
Where orange colored butterflies..
Where the wings of butterflies are rainbow,
Where Scouts sing around bonfires…
We want armfuls of flowers
For parents and loved ones.
We children are like children,
Sometimes unruly, sometimes defiant,
But we want the moonlight,
On nights that are never cloudy…
We want no days without sunshine,
No work without joy.
We want the earth to sing
To be filled with love.

Translation by Dcn. Jim

Joyful children

My, dzieci, chcemy się śmiać,
My, dzieci, chcemy się bawić,
Na ulicach i w parkach miast
Gdańska, Krakowa, Warszawy…
My chcemy wesoło śpiewać.
My chcemy wesoło tańczyć
W lasach, gdzie zielone drzewa,
Gdzie motyle w kolorze pomarańczy…
Gdzie motyle o skrzydłach jak tęcza,
Gdzie harcerski śpiew nad ogniskiem…
My chcemy kwiatów naręcza
Przynieść rodzicom i bliskim.
My jesteśmy dzieci jak dzieci,
Czasem krnąbrne, czasem czupurne,
Ale chcemy, by księżyc świecił,
A noce nie były pochmurne…
Chcemy, by nie było dnia bez słońca,
Pracy bez pięknej radości.
Chcemy, by ziemia śpiewająca
Pełna była dobrej miłości.