Św. Emiljano, która kochałaś bliźnich według przykazania Bożego, uproś mi tę łaskę, abym naśladując Cię, kochał bliźnich miłością czystą, bezinteresowną, wspomagał ich datkiem i modlitwą; bronił ich sławy i nie mówił o nich takiego coby im szkodziło w oczach drugich. Amen.
O Boże, któryś św. Atanazego, wyznawcę i biskupa za wytrwałą obronę nauki katolickiej wieczną obdarzył szczęśliwością, za jego przyczyną użycz nam tej łaski, abyśmy wierze naszej świętej wiernymi pozostali, i dopuszczeni byli do wspólnej z nim radości. Amen.
Błg. Stanisławie Kazimierczyku, który tak ukochałeś ubóstwo i pokorę, żeś porzucił świat i jego rozkosze, uproś nam tę łaskę u Boga, abyśmy w tem życiu szukali jedynie chwały Bożej, a naśladując twoją pobożność i umartwienie wiecznego dostąpili zbawienia. Amen.
Boże, któryś przez niezłomne dochowanie tajemnicy świętej spowiedzi Kościół Twój nową koroną męczeńska przyozdobił; daj nam, abyśmy za przykładem i przyczyną świętego Jana strzegąc usta nasze, od mów nie potrzebnych, kłamstw, oszczerstw i plotek w chrześcijańskiej żyli wstrzemięźliwości i umartwieniu. Amen.
O św. Zofjo, która wraz z trzema córkami swemi ożywiona byłaś prawdziwą miłością wiary Chrystusa, i zasłużyłaś z niemi na koronę chwały w niebie, wyproś nam u Boga tę łaskę, abyśmy wyznając Jezusa przed ludźmi nietylko słowy ale i uczynkami, zasłużyli sobie na zbawienie wieczne w niebie. Amen.
Zapomnij o Boże grzechów moich; między tych męczenników, którzy krew dla ciebie przelali, policz także duszę moją, a ludu twego, krwią Chrystusa odkupionego, broń od złości grzechów pogańskich. Boś Ty nasz Bóg, nasz Pan, Błogosławiony na wieki wieków. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Błogosławiona Jutto, która ukochałaś ubóstwo i pokorę, a dla nędzy biźniego miałaś życzliwe serce i hojną rękę, uproś nam u Boga tę łaskę, abyśmy starali się nie tylko o dobro doczesne bliźniego, ale i o uświęcenie wewnętrzne, i wten sposób wysłużyli sobie miłosierdzie u Boga. Amen.
O Jezu dla ciebie żyję, o Jezu dla ciebie chcę umrzeć, o Jezu twoim chcę być w życiu i w śmierci. O Jezu tyś moim życiem, a umrzeć dla ciebie jest zyskiem dla mnie. Dziękuję ci zbawicielu za łaskę, iż przyjąłeś mnie do grona wiernych sług Twoich, i ze wkrótce stanę przed tronem Twoim w niebie. Amen.
O Boże, któryś sługę Twego św. Jana Damasceńskiego, za obronę czci obrazów świętych, i za rozliczne cnoty wieczną nadgrodziłeś chwałą, za jego przyczyną użycz nam tej łaski, abyśmy na widok obrazów świętych przypominali sobie ich cnoty, i starali się usilnie je naśladować. Amen.
Prosimy Cię wszechmogący wieczny Boże, udziel nam ducha pokory, abyśmy wysoko o sobie nie rozumieli i na obowiązkowe nie narzekali prace, ale patrząc na przykład św. Izydora oracza naśladowali go w cnocie, pracy i modlitwie. Amen.